Apeluję o udział w wyborach; moim celem - łączenie Polaków
Trzaskowski przyjechał w środę do Kluczborka, gdzie uczestniczył w wiecu przed miejskim ratuszem. W swoim wystąpieniu przekonywał mieszkańców miasta, że udział w niedzielnym głosowaniu to zarówno obowiązek, jak i przywilej każdego Polaka. "Musimy iść do wyborów prezydenckich, żeby wybrać prezydenta, który będzie uczciwy, przyzwoity, który będzie waszym prezydentem" - apelował.
Zdaniem kandydata KO, jako doświadczony samorządowiec, ma on większe zdolności zarządzania dużymi instytucjami w przeciwieństwie do kandydata popieranego przez PiS Karola Nawrockiego, który - jego zdaniem - "miał problemy w zarządzaniu kilkoma pokojami" i kierował "organizacją ważną, jednak zdecydowanie mniejszą".
Zadeklarował też, że w przeciwieństwie do Nawrockiego, nie będzie nikogo wykluczał. "Po to będę prezydentem Rzeczpospolitej, żeby sklejać Polskę, żeby zbudować wspólnotę, żebyśmy mogli być razem. Jest nas więcej, ludzi, dla których te wartości - ciężka praca, solidarność, zwracanie uwagi na potrzeby innych ludzi i przede wszystkim przyzwoitość i uczciwość - są ważne" - powiedział Trzaskowski.
Zapewniał, że w trakcie ostatnich lat - jako polityk i samorządowiec - wielokrotnie był sprawdzany przez przedstawicieli obecnej opozycji, co świadczy o jego uczciwości i nieposzlakowanej opinii. Jako przeciwieństwo uczciwości podał przykład Nawrockiego, który od kilku dni tłumaczy się z kolejnych zarzutów dotyczących jego przeszłości.
W środę Trzaskowski odwiedzi jeszcze: Kępno i Kalisz.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 1 czerwca. Kandydat KO zmierzy się w niej z popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość Karolem Nawrockim. W pierwszej turze Trzaskowski otrzymał 31,36 proc., a Nawrocki 29,54 proc. głosów. (PAP)
masz/ mrr/
